Tarcza Antykryzysowa – bać się czy się nie bać.

Rafał Chmielewski 07 kwietnia 2020 Komentarze (1)

Nie poruszam tutaj tematów politycznych. To nie to miejsce. Aczkolwiek nie sposób nie zabrać głosu w sprawie, która dotyczy mnie, Ciebie i onych też – wszystkich przedsiębiorców.

Tak zwana Tarcza Antykryzysowa jest dokładnie taka sama, jak wszystko inne w naszym kraju. Nie ma się czemu dziwić – skoro politycy nie potrafią ani rządzić krajem, ani porywać tłumów, to dlaczego mają w odpowiedni sposób reagować na kryzys? Nie potrafią.

Bo skąd niby mają zresztą wiedzieć, co zrobić?

Aby wiedzieć takie rzeczy trzeba przede wszystkim mieć pod ręką właściwy personel. Fachowców. Znawców tematu. A ci nie tworzą się z przypadku, z dnia na dzień, czy z politycznego nadania. Takie kadry kształtuje się latami i z pokolenia na pokolenie. A po utworzeniu takiej służby publicznej nie usuwa się jej podpisem prezydenta dlatego, że „egzaminy do korpusu służby cywilnej nie działają”.

Dlatego nikt w rządzie nie wie, jak zarządzać takim kryzysem. Nikt nie wie też, jak realnie pomóc przedsiębiorcom.

Niemniej… tzw. Tarcza jest i jakieś tam regulacje w sobie zawiera i ktoś może z nich skorzystać.

Kto, kiedy i jak?

Aby dowiedzieć się więcej możesz skorzystać z poradnika, jaki przygotowała kancelaria pana mec. Michała Pankiewicza. Poradnik jest krótki i dość przejrzysty. Pobierzesz go stąd albo po kliku w okładkę po prawej stronie. Ma format PDF.

Zachęcam!

***

Zapraszam Cię także do odwiedzin naszego prawniczego serwisu Koronawirus i biznes, oraz do posłuchania podcastu o tym samym tytule. Poszczególnych odcinków posłuchasz na wszystkich aplikacjach, które służą do odbioru podcastów.

 

{ 1 komentarz… przeczytaj go poniżej albo dodaj swój }

Maria 19 czerwca, 2020 o 13:58

Najlepiej obrazuje to fakt, że już któraś z rzędu wersja tej tarczy jest przegłosowana. Ilosc poprawek jest niesamowita 🙂

Odpowiedz

Dodaj komentarz

Poprzedni wpis: