styczeń 2018

Postanowiłem o tym napisać, bo takie historie słyszę często: „Bo ja nie wiedziałem”. W zasadzie to może powinien być nawet tytuł tego artykułu… Otóż, mój dobry znajomy nabył ostatnio udziały w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością. Umowa została sporządzona w obecności notariusza i wszystko super. Tak mu się wydawało… Kiedy jednak nadszedł czas wypłaty udziału w […]