O przywództwie słów kilka

Rafał Chmielewski 05 grudnia 2016 Komentarze (0)

Ja sądzę, że wszyscy mamy pewną lekcję do odrobienia …

Przedsiębiorcy i nie-przedsiębiorcy.

Od nowego roku wzrasta kwota płacy minimalnej. Za kilkanaście dni godzina pracy pracownika na etacie będzie wynosiła minimum 13 złotych. Na pewno wiele firm zwolni przynajmniej część swojej załogi. Albo przesunie tę część do szarej strefy. Stracą wszyscy. Chociaż zwolnieni pracownicy niesłusznie obarczą winą swoich pracodawców…

Na szczęście w web.lex nie mam tego problemu – każdy z pracowników zarabia powyżej minimum. Od stycznia zresztą dostaną podwyżkę.

Po co o tym piszę?

Świat jest skomplikowany. Z jednej strony. Ale z drugiej jest prosty jak solidnie naciągnięta struna fortepianu. A także bardzo przewidywalny.

Pisząc na samym początku o lekcji do odrobienia mam na myśli to, że każdy z nas musi uświadomić sobie pewną prostą prawdę: że,

wszyscy zależymy od siebie nawzajem.

Wszyscy, czyli kto?

Pracodawcy i pracownicy. Albo lepiej: liderzy i ci, którymi oni kierują.

Wszyscy jesteśmy sobie potrzebni nawzajem.

Tak jest świat zbudowany i nie ma możliwości ucieczki od tego schematu. Najlepszym przykładem jest wataha wilków, ale nie tylko to obrazuje tę zależność. Także partie polityczne, państwa, mikro społeczności, firmy, wszystko opiera się na kierownictwie jednej osoby i tych, którym oni przewodzą.

Co z tego wynika?

Trzy rzeczy:

Po pierwsze musimy to zrozumieć, że nie damy rady pójść dalej odchodząc od tego schematu. Każdy z nas musi się pogodzić z tym, że ten świat jest tak zbudowany. Zarówno pracownicy muszą zrozumieć, że nie istnieją bez swojego lidera, jak i lider musi mieć świadomość, że nie istnieje bez swoich „podwładnych”.

Po drugie, wszyscy musimy zdać sobie sprawę z tej zależności, zaakceptować ją i się jej nauczyć. Albo raczej nauczyć się jej zasad. Zarówno lider powinien nauczyć się wspierania swojego zespołu, jak zespół powinien nauczyć się zasad wspierania swojego lidera.

Po trzecie, wszyscy mamy wobec siebie i prawa i obowiązki. Warto je poznać i rozumieć. Obowiązki i prawa wobec swoich pracowników ma lider, jak też jego zespół ma prawa i obowiązki wobec swojego lidera.

Mam wrażenie, że o tym wszyscy zapominamy. I jedni i drudzy. W mojej opinii sednem rozwoju jest współpraca i współdziałanie obu grup dla realizacji jednego celu. Potrzeba nam edukacji, abyśmy wszyscy mogli zrozumieć swoje role. Zarówno w społeczeństwie, z punktu widzenia państwa, jak i mikro społeczności w firmie.

*****

Genialną książkę na temat przywództwa napisał Simon Sinek: Leaders eat last. Już sam ten tytuł oddaje pięknie ideę przywództwa. Ale też podległości.

 

{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }

Dodaj komentarz

Poprzedni wpis:

Następny wpis: